Dlaczego każda kobieta prowadząca mały biznes potrzebuje własnej strony www, a nie tylko Instagrama?

Masz świetny pomysł na biznes, działasz na Instagramie, Twoje produkty i treści przyciągają uwagę, a liczba obserwujących rośnie. To wspaniale! 🌸 Ale co, jeśli algorytmy Instagrama nagle się zmienią, a Twoje posty zaczną docierać do coraz mniejszej grupy odbiorców? Co się stanie, jeśli z dnia na dzień stracisz dostęp do swojego konta i całej społeczności, którą budowałaś przez lata?

Brzmi przerażająco, prawda? Niestety, to codzienność wielu małych biznesów, które polegają wyłącznie na mediach społecznościowych. Dlatego tak ważne jest, by mieć własną stronę www – przestrzeń, w której to Ty ustalasz zasady, budujesz relacje z klientkami, sprzedajesz swoje produkty i przyciągasz te wymarzone klientki. Wiem, że myśl o tworzeniu strony internetowej może wydawać się przytłaczająca, zwłaszcza jeśli nie masz technicznej wiedzy.

Na szczęście nie musisz robić tego sama. Pozwól, że opowiem Ci historię Kai – zdolnej rękodzielniczki, która, podobnie jak Ty, obawiała się stworzenia własnej strony www. Dla niej było to źródło frustracji… aż do momentu, gdy…

Jak się czujesz z faktem, że samodzielnie postawiłaś swoją stronę www?

Jestem mega dumna! Lubię robić rzeczy samodzielnie, bo to często najszybsze (no i przy okazji najtańsze) rozwiązanie, ale głównie dla frajdy uczenia się czegoś nowego. Z kursem tworzenie strony było świetną zabawą – wcześniej niestety powodem frustracji.

Jakie były Twoje największe obawy przed stworzeniem strony?

Że się nie uda. Robiłam już 2 podejścia, raz “na żywioł”, a raz z jakimś tutorialem na YT. W wielu rzeczach takie tutoriale pomagają, ale stawianie całej strony od zera nie mieści się w moich kompetencjach i nie nadążałam za prowadzącym, bo przeskakiwał co bardziej “oczywiste” aspekty. Bałam się, że wyjdzie z tego jakiś potworek, który nie będzie funkcjonalny.

Czy mogłaś liczyć na wsparcie podczas tworzenia swojej strony? 

Jestem trochę w gorącej wodzie kąpana, więc za każdym razem jak coś mi nie wyszło tak jak u Ciebie to miałam reakcję “napiszę do Ani” – ale jak widzisz nie musiałam 😛 Tak się okazało, że na wszystkie moje trudności odpowiadałaś w kolejnych sekcjach.

Które elementy kursu okazały się dla Ciebie najbardziej pomocne/najciekawsze?

Strona główna – była dla mnie najtrudniejsza (bo pierwsza), ale po niej klikanie kolejnych stron było już super szybkie. No i co dla mnie było kluczowe i dlaczego chciałam dołączyć do Twojego kursu – że to był WordPress z Woocommerce, od razu, w jednym, podany na srebrnej tacy.

Co byś poradziła osobom, które wciąż wahają się, czy stworzyć swoją stronę internetową samodzielnie?

Przy takim tworzeniu ma się pełną kontrolę nad efektem końcowym. W pracy często zlecam zadania freelancerom, czasami też web developerom i mam świadomość tego, że to się tylko wydaje, że zlecenie komuś wykonania strony jest takie proste. Nie jest, bo tę osobę trzeba wdrożyć do tego zadania – mieć z góry przygotowane materiały, pomysł, wytyczne. Dodatkowo może się zdarzyć, że produkt końcowy nie zostanie oddany w terminie. Dla mnie to, że mogłam sobie robić rzeczy krok po kroku, w swoim tempie było dużym komfortem. Plus mam nowe skille, które są bardzo cenne 😉

Komu poleciłabyś ten kurs: Stwórz piękną i skuteczną strona dla swojej marki krok po kroku?

Dziewczynom, które chcą zrobić upgrade swojej sprzedaży – czyli takim, które teraz korzystają z X narzędzi, żeby sprzedać produkt czy umówić konsultację, a mogą to wszystko podać użytkownikowi w sposób bardziej przystępny. Prościej = lepiej w tym przypadku. Z mojego podwórka: od czasu przeniesienia sprzedaży z Etsy (rękodzieło) i MailerLite ze Stripe (warsztaty) mam mniej systemów, mniej kasy przepalam na prowizje tych systemów i wszystko jest prostsze w obsłudze i dla mnie i dla Klientek. Świadczyć o tym może np to, że od czasu przenosin na własny sklep nie mam już wiadomości jak działa płatność, jak zrobić zamówienie, czy trzeba mieć konto, czy da się inaczej itd – bo system jak Woocommerce jest intuicyjny dla kupujących (a Etsy było w tym kontekście tragiczne z płatnościami kartą i to jeszcze z oznaczeniem “credit card” 😛 )

Jakie są masz plany biznesowe? 

Wczoraj wysłałam ze sklepu paczkę nr 100 😀 Miłe Rzeczy zaraz skończą 7 miesięcy i nie wiem czy to dużo czy mało, ale dla mnie na pewno więcej niż się spodziewałam!

Do końca października w promocyjnej cenie można kupić ebook o tym jak robić lastryko na różne sposoby i na formach w różnych rozmiarach i kształtach – i podaję tam dokładne “przepisy”, czyli wagę składników + instrukcje co z nimi zrobić krok po kroku. [zajrzyj tutaj] 

Jeszcze w październiku do oferty trafią warsztaty indywidualne i konsultacje dla rękodzielniczek – bo coraz częściej dostaję pytania o detale techniczne czy biznesowe, więc będzie możliwość omówić to 1:1.

W listopadzie pojawią się za to kolejne terminy warsztatów online, warto więc obserwować żeby nie przegapić okazji 😉 Dla osób w newsletterze co jakiś czas wpadają miłe zniżki 🙂 [zapisz się tutaj]

Kaja przekonała się, że stworzenie własnej strony www nie musi być ani skomplikowane, ani kosztowne. Dzięki WordPressowi i WooCommerce zyskała pełną kontrolę nad swoim biznesem, a sprzedaż na własnej stronie okazała się dużo prostsza i bardziej opłacalna niż korzystanie z zewnętrznych platform. Teraz jej klienci mogą w łatwy sposób dokonywać zakupów, a ona sama oszczędza czas i pieniądze. 💻🌸

Chcesz tak jak Kaja uniezależnić się od algorytmów Instagrama i zbudować stronę ze sklepem, która będzie pracować na Twój sukces? 

Zacznij od pierwszego kroku, który nic Cię nie kosztuje!

Zapisz się na wyzwanie za 0 zł: 5 kroków do zaplanowania strony marzeń! 

Przez 5 dni będziesz otrzymywać ode mnie krótkie (ale soczyste) video-lekcje. Gotowa, żeby zacząć działać? 

Świetnie! Wskakuj na pokład – kliknij tutaj :)

Shopping Cart